wtorek, 12 marca 2013

Witam ;)

Właśnie siedzę sobie i myślę, jakby tu mądrze i ciekawe zacząć... No jak widać, bez efektów. Raczej nie będę tu prowadzić rozważań nad filozofią życia czy pisać o moich rozterkach wewnętrznych. Wolę konkrety, wiec może na pierwszy ogień water marble?
Takie sobie tam. Pewnie pojawią się też inne gdy może wreszcie przyjdzie wiosna, bo póki co aura nie nastraja mnie do używania ciepłych kolorów (właśnie pada śnieg). A wy macie może jakieś pomysły na ciekawe zestawienia kolorów?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz